Która z nas nie chciałaby być piękna jak modelka z wybiegu? Jest to marzenie wielu kobiet, zwłaszcza nastolatek, które szukają akceptacji rówieśników. Media karmią nas obrazami modelek w rozmiarze 0, o idealnych figurach, nie mówią jednak, o wyrzeczeniach do których są one zdolne. Ubrania ze sklepów wydają się wyglądać lepiej na filigranowych manekinach niż na prawdziwej kobiecie z krwi i kości. Nic dziwnego więc, że coraz więcej kobiet chce dorównać lansowanemu ideałowi piękna, nie pamiętając przy tym, ze końcowy obraz pokazany odbiorcy został obrobiony w photoshopie dlatego nie widzimy, owłosienia zmarszczek czy fałdek. Pół biedy jeśli postanowimy ograniczyć słodycze i więcej się ruszać, ale niestety wiele dziewczyn i kobiet katuje się drakońskimi dietami aby dorównać ideałowi piękna w który wierzą. Diety te rozwijają się w poważne schorzenia takie jak bulimia i anoreksja, które niestety urody nie dodają, a poważnie niszczą zdrowie. Znane są przypadki zagłodzenia się na śmierć, a wystarczyłoby po prostu zaakceptować siebie. Dopiero w zgodzie z samymi sobą możemy rozbłysnąć prawdziwą urodą, do pielęgnacji której podejdziemy jak do przyjemności a nie znienawidzonego obowiązku.