Zaręczyny bez wątpienia stanowią dla większości par początkowy punkt przygotowań przedślubnych. Kiedy ś odbywały się one w sposób niezwykle standardowych, podczas uroczystego spotkania obiadowego tudzież kolacyjnego przyszły narzeczony (w obecności rodziców swojej wybranki, których musiał rzecz jasna zapytać o zdanie) i wygłaszał uroczystą przemowę, po czym zostawał przyjęty (w wersji optymistycznej oczywiście).

Dziś jednak świat zmienił się w bardzo dużym stopniu, zatem i zaręczyny wyglądają już zupełnie inaczej. Jak? Pora to sprawdzić!

Może być kameralnie, może być bardzo hucznie

Oczywiście każda z par nieco inaczej swoje zaręczyny przezywa, zawsze jednak są one wydarzeniem wielkim i zapamiętywanym na zawsze. Bardzo często mężczyzna decyduje się na to, by zaprosić swoją wybrankę na uroczystą kolację do prestiżowej restauracji (czasami wynajmując także zespół muzyczny, choć nie wszyscy to praktykują). Zwykle podczas deseru przychodzi moment, aby uklęknąć i zapytać o to, czy wybranka pragnie zmienić się w narzeczoną, a potem żonę.

Portal ślubny towesele.pl wspomina także o zaręczynach w różnych nietypowych miejscach, na przykład podczas lotu balonem, nurkowania pod wodą, na szczycie góry czy też na nadmorskiej plaży ( sprawdź na https://www.towesele.pl ). Tak naprawdę jednak nie do końca od miejsca zależy powodzenie tego specyficznego przedsięwzięcia, ale od więzi, jaka dwie osoby łączy. Właśnie dlatego czasami bywa tak, że całość odbywa się w dość zwyczajnych warunkach (na przykład domowych), ale nadal jest to wydarzenie bardzo piękne i z pewnością takie, które para zapamięta.

Wśród tłumu

czasami mężczyźni pragną, by ich oświadczenie się ukochanej było naprawdę niezwykłe, dlatego właśnie decydują się na to, by zrobić  to wśród ogromnej publiczności na ważnym meczu, koncercie czy tez innym evencie – oczywiście wcześniej trzeba fakt ów uzgodnić z organizatorami, z pewnością jest to ciekawy patent.

Co z pierścionkiem?

Wybór pierścionka to tak naprawdę osobny nieco temat, niejeden mężczyzna poświęca my wiele dni (czasami nawet tygodni), przeglądając oferty różnych firm jubilerskich i złotniczych.

A jak Wy wspominacie zaręczyny?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here