Spacery z psem to jedna z najprzyjemniejszych aktywności, jakie można dzielić z czworonogiem. By te wyprawy nie były wyłącznie krótkimi pobytami na zewnątrz, które koncentrują się wyłącznie wokół załatwienia potrzeb fizjologicznych, warto przeznaczyć na nie odpowiednią ilość czasu i zadbać o skompletowanie spacerowej wyprawki dla psa.

Spacery z psem w mieście – smycz i obroża to podstawa

Miejski krajobraz na ogół nie bywa zbyt przyjazny dla zwierząt, a jest to szczególnie nasilone w dużych miejscowościach, które pełne są ruchliwych ulic, zgiełku i zabetonowanych przestrzeni. Bez względu na to, czy mieszkamy w małym mieście, czy też w stolicy, warto zadbać o to, by spacery z psem były komfortowe i bezpieczne dla samego zwierzęcia, jak i dla otoczenia.

Kluczowym elementem miejskiego zestawu spacerowego dla psa jest więc obroża dla psa oraz smycz, a w przypadku większych psów także kaganiec. Zwierzę powinno być wyprowadzane na smyczy odpowiedniej długości i odpowiedniego typu (na nic nie zda się cienka smycz regulowana, gdy mamy do czynienia z psem ras olbrzymich, który z łatwością się z niej zerwie). By spacerowanie na smyczy nie było przykrym doświadczeniem dla czworonoga, warto zadbać o wygodną, ale też solidną obrożę. Obroża nie tylko umożliwia zamocowanie smyczy, ale też umożliwia umieszczenie w jej obrębie adresu, co może być niezwykle przydatne, gdyby pies jednak oddalił się od właściciela i zaginął w miejskim zgiełku. Dzięki obroży z adresem zwiększamy szansę na to, że znalazca zwierzęcia poinformuje o tym fakcie właściciela lub nawet odwiezie zwierzę na miejsce.

Spacery miejskie są dla zwierząt szczególnie nieprzyjemne zimą, gdy temperatury spadają, a ulice i chodniki pokrywają się nie tylko śniegiem i lodem, ale również solą. Sól drogowa świetnie rozpuszcza oblodzenia, co poprawia bezpieczeństwo na drodze, ale jest również bardzo nieprzyjemna dla czworonogów. By łapy psa nie ucierpiały od kontaktu z solą i rozpuszczającym się śniegiem, można rozważyć zakup specjalnych nakładek (butów) dla psa.

Odrobina swobody na łąkach i przedmieściach

Jeśli tylko mamy taką możliwość, to warto wybrać się z psem od czasu do czasu poza miasto – na spacer po polach i łąkach, po terenach, gdzie będzie można zwierzę na jakiś czas spuścić ze smyczy, by pobiegało, poczuło swobodę, a nawet pobawiło się z nami w aportowanie lub rzucanie frisbee.

Nawet w tak swobodnych i przyjemnych okolicznościach nie można zapominać o bezpieczeństwie, dlatego warto psu założyć obrożę, a w torbie lub plecaku mieć również smycz – gdy zbliżymy się do zabudowań, ulicy lub innych osób, to będzie można szybko zapiąć smycz. Na szczęście tereny, na których można pozwolić psu cieszyć się wolnością, nie ograniczają się wyłącznie do odległych terenów podmiejskich. W wielu miastach są parki, a nawet fragmenty plaż i łąk, które są przeznaczone właśnie do tego celu.

A może wspólne bieganie?

Alternatywą dla powolnych spacerów i snucia się parkowymi alejkami jest bieganie z psem. To znakomita rozrywka dla psów niektórych ras (na przykład Husky), ale mieszańce, a nawet psy ras, których nie kojarzy się z nadmiernym zamiłowaniem do ruchu, także mogą świetnie się bawić w podobnych okolicznościach. Należy tylko pamiętać o tym, by mierzyć siły na zamiary i dobierać trasy oraz ich długość do możliwości psa oraz własnej kondycji oraz zadbać o odpowiednie akcesoria. Ekspert sklepu Pupilo.pl rekomenduje szelki dla psa, które można zakładać właśnie do biegania, a nawet wówczas, gdy jedzie się na rowerze lub wrotkach, a pies biegnie obok.

Aktywność na świeżym powietrzu to samo zdrowie, o czym powinno się pamiętać nie tylko w odniesieniu do ludzi, ale też do zwierząt. Wiele psów wprost przepada za bieganiem, gonieniem i eksplorowaniem ciekawych miejsc w okolicy. Nie poprzestawajmy więc na krótkich spacerkach wokół bloku, chyba że stan zdrowia zwierzęcia nie pozwala na nic więcej, w innym przypadku warto przynajmniej od czasu do czasu wybrać się na naprawdę długą wędrówkę lub na wspólne bieganie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here