Dzisiaj wiele mówi się o tym, w jaki sposób polityczne elity starają się walczyć z kryzysem ekonomicznym i jeśli rządząca partia nie jest w stanie dać realnych odpowiedzi na to, w jaki sposób wyjść z recesji – szybko traci swoje wpływy a ostatecznie jest odsunięta od władzy. W okresie wielkiego kryzysu kolejne społeczeństwa jak greckie czy włoskie orientują się, jak mocno politycy zadłużali państwo zamiast szukać realnej poprawy warunków działania systemów zdrowotnych czy emerytalnych. Zamiast realnie zmieniać prawo i wywierać pozytywny wpływ na ekonomię kraju elity polityczne bardzo często zadłużały swoje państwo w nadziei na to, że recesja nie wybuchnie w twarz im a kolejnym pokoleniom polityków. Dzisiaj widać jak na dłoni, że opozycja także często nie ma najmniejszego pomysłu na swoje działanie i trudno jest wskazać wśród polityków tylko jedno ugrupowanie, które wie o ekonomii najmniej. Wręcz przeciwnie – media i analitycy rynkowi podkreślają, że polityków obeznanych w świecie finansów policzyć można na palcach jednej dłoni.