Posiadanie zwierzęcia wymaga wzięcia pełnej odpowiedzialności za stan jego zdrowia. Oznacza to nie tylko dbałość o prawidłowe odżywianie, zapewnienie odpowiednich ilości ruchu czy utrzymanie higieny, ale też profilaktyczne działania takie jak szczepienia ochronne czy odrobaczanie. To ostatnie wbrew przekonaniu wielu osób dotyczy nie tylko psów i kotów. Co warto wiedzieć na jego temat?
Na wstępie warto uświadomić sobie różnicę pomiędzy szczepieniem a odrobaczaniem. Otóż o ile szczepienia zabezpieczają przed rozwojem chorób zakaźnych, o tyle odrobaczanie ma na celu pozbycie się z organizmu zwierzęcia pasożytów, które już się tam znajdują – i nie chroni przed ponownym ich pojawieniem się. Konieczne jest więc przeprowadzanie go co jakiś czas.
Częstotliwość
Jak często? W przypadku psów najrzadziej co pół roku, a najlepiej – co 3-4 miesiące, podobnie jak koty domowe (które mogą zostać zarażone pasożytami, których jaja przynosimy z zewnątrz np. na butach). Koty wychodzące wymagają odrobaczania co miesiąc. Tak naprawdę kurację powinno się przeprowadzać przed każdym szczepieniem oraz zawsze wtedy, gdy w badaniach kału zwierzęcia wykryte zostaną pasożyty, częstotliwość może więc być różna dla różnych osobników. Na pewno jest zaś większa w początkowym okresie życia.
Szczeniaki i kocięta
Pierwsze odrobaczanie psa powinno mieć miejsce już w trzecim tygodniu od jego narodzin, w przypadku kota – w czwartym. Kolejne odrobaczania należy przeprowadzać co dwa tygodnie, aż zwierzak ma mniej więcej pół roku (pod koniec tego okresu weterynarz może zdecydować, że wystarczy jedno odrobaczanie w miesiącu). Pamiętajmy, że preparaty w tabletkach można podawać dopiero psom i kotom, które ukończyły co najmniej osiem tygodni. Wcześniej stosuje się żele, pasty lub zawiesiny. Starsze osobniki mogą ponadto być odrobaczane z wykorzystaniem punktowo nakładanych specyfików typu „spot-on” lub – w niektórych przypadkach – środków podawanych przez zastrzyk.
Inne gatunki
Nie dla wszystkich jest oczywiste, że odrobaczać można – a nawet trzeba! – również gady i gryzonie. Jak dowiadujemy się w 24h Lecznicy Weterynaryjnej na warszawskim Ursynowie, chomik, królik czy świnka morska mogą zarazić się pasożytami przyniesionymi w wymienianej ściółce, a żółw np. wtedy, gdy dołącza do niego nowy kolega. Czasem o obecności pasożytów świadczą objawy widoczne gołym okiem, warto jednak co pewien czas profilaktycznie badać odchody zwierzaka pod tym kątem i odrobaczyć go, jeśli zajdzie taka potrzeba, zanim problem ulegnie nasileniu.
Przykre skutki zaniechania
Jeśli nie będziemy odrobaczać naszych pupili, spadnie bowiem ich odporność, w wyniku czego będą znacznie bardziej narażone na infekcje wirusowe, grzybicze i bakteryjne, ciężej też zniosą chorobę. Dotyczy to szczególnie najmłodszych osobników (stąd właśnie konieczność odrobaczania ich tak często). Poza tym niektóre pasożyty stanowią zagrożenie również dla ludzi, a zwłaszcza dzieci, które przecież nie zawsze pamiętają o tym, by po zabawie ze zwierzakiem dokładnie umyć ręce.