Kamienny niedźwiedź w Warszawie

0
3697

Niedźwiedź kojarzony jest ze zwierzęciem silnym i groźnym. Bez wątpienia każdy, kto wybiera się czasem na wyprawę w góry, zastanawia się, czy przypadkiem nie spotka jednego z nich. A czy wiecie, gdzie spotkać niedźwiedzia w Warszawie?

Niedźwiedzie w Warszawie

Zoo – to pierwsza odpowiedź, która może przyjść do głowy, po zadaniu powyższego pytania. Oczywiście, to jedno z niewielu miejsc w całej Polsce, nie tylko w stolicy, w którym rzeczywiście można go zobaczyć z bliska. Jednak oprócz lubianych przez wszystkich “Miśków”, które widać nawet podczas przechadzania się w pobliżu ogrodu zoologicznego, Warszawa posiada też innego niedźwiedzia. Na imię mu Gniewko, a jego posąg znajduje się przed Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ulicy Świętojańskiej 10.

O innych ciekawych zabytkach Warszawy możecie przeczytać także na stronie gazety Kurier Warszawski, gdzie serdecznie zapraszamy. A teraz poznajcie historię Gniewka.

Legenda o Gniewku

Dawno, dawno temu żył w lasach nieopodal dzisiejszej stolicy bartnik Sędzimir, który miał żonę i dwójkę dzieci: Milenę i małego Gniewka. Niestety, gdy pewnego dnia bartnik przyłapał złodzieja na wykradaniu miodu i oddał go pod sąd, ten po odbyciu kary spalił jego dom. W wyniku poparzeń zmarł Sędzimir, a niedługo potem jego żona.

Dzieci zostały same i choć Milena starała się upilnować brata, trudno był jej samej sobie z nim poradzić. Gniewko był chłopcem ruchliwym, ale też silnym ponad swój wiek i nie minęło wiele czasu, a sforsował drzwi i wymknął się spod opieki siostry. Zgubił się w lesie i zmęczony szukaniem drogi powrotnej, usnął w niedźwiedziej jamie. Tam znalazła go niedźwiedzica i odchowała wraz ze swymi młodymi, może przeczuwając, że w chłopcu jest dobre serce.

Kilka lat później do tej samej jamy podczas polowania zajrzał książę mazowiecki z żoną Danutą. Jakież było jego zdziwienie, kiedy okazało się, że niedźwiedzicy broni wyrośnięty już chłopak! Księżna, ujęta tym rycerskim zachowaniem, przekonała męża, by zostawił w spokoju niedźwiedzią rodzinę i przygarnął Gniewka.

I tak oto chłopak dorósł na dworze i zmienił się w rycerza. Przez ten czas i Milena dorosła, a jej wychowaniem zajęła się Szeptucha, kobieta mądra i doświadczona, zajmująca się leczeniem, ale i magią. Nauczyła wszystkiego Milenę, a gdy dziewczyna dorosła, postanowiła nieść pomoc mieszkańcom stolicy. Chciała też tam popytać o brata, o którym nigdy nie zapomniała.

Dorosły już Gniewko zakochał się tymczasem w córce złotnika, Jadwidze. Nie miał jednak odwagi, by poprosić ją o rękę i wahał się długo, aż po pół roku dopiero zdecydował się to zrobić. Przed oświadczynami udał się jednak do kościoła, by pomodlić i wszystko przemyśleć. Wtedy jednak ujrzał, że właśnie skończył się tam ślub, a panną młodą była Jadwiga.

Serce Gniewka pękło z żalu i osunął się na kolana. Ludzie nadbiegli z pomocą, a pośród nich była i Milena. Poznawszy brata i widząc, że jego dusza odchodzi, użyła prastarej magii, by ją zatrzymać.

“Nie umrzesz, tylko zaśniesz w kamiennej postaci. Obudzi cię tylko prawdziwa miłość i dziewczyna, z którą będziesz szczęśliwy” zapowiedziała i Gniewko na oczach zebranych zamienił się w posąg. Od tej pory czeka tam, gdzie upadł, aż ktoś obdarzy go miłością.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here